Komersz Rocznicowy K! Chrobria
KOMERSZ ROCZNICOWY KORPORACJI AKADEMICKIEJ CHROBRIA
Uroczystości komerszowe zainicjowała Msza Święta, która rozpoczęła się punktualnie o godzinie 18.00 w kościele pw. św. Antoniego Paderewskiego, a na której to Chrobracy oraz inni Korporanci z różnych stron Polski wspomnieli w modlitwie m.in. zmarłych Chrobraków, korporantów, poległych w obronie Ojczyzny podczas Kampanii Wrześniowej, a także w Katyniu oraz na nieludzkiej ziemi Sybiru.
W tym szczególnym dla Chrobraków dniu, podczas mszy świętej, wspomnieliśmy w modlitwie także świętej pamięci Fil! Pawła Grabowskiego, którego niezwykła osoba wpłynęła na kształt obecnej Chrobrii.
Po zakończeniu Mszy zebrani, pod przewodnictwem pocztu sztandarowego, przeszliśmy w blasku zachodzącego, wiosennego słońca, przez Plac Wolności, budząc niemałe zainteresowanie wśród tłumnie spacerujących po starym mieście poznaniaków.
Około 19.20 wszyscy zasiedliśmy do stołów by spożyć niezwykle syty i smaczny obiad, po którym to, wraz z odśpiewaniem Hymnu Chrobrii, rozpoczęła się część oficjalna Komersu.
Następnie, zaraz po przemówieniu Prezesa inaugurującym część oficjalną Komerszu Rocznicowego, przyjęto w poczet Filistrów- Pawła Szkudlarka, a do grona Comiltonów- Adama Mielcarskiego.
Ponadto grono dotychczasowych fuksów zyskało nowych, wartościowych członków: Mateusza Kaczmarka, Tomasza Sternala oraz Miłosza Cisowskiego.
Później przemówił Prezes K! Chrobria – com! Mateusz Dziarmaga, Prezes Koła Filistrów – fil! Andrzej Spychała, a także gość honorowy – fil! Ludomir Pogłodziński, jak również reprezentant naszej kartelowej korporacji – K! Respublica.
Następnie przemawiali delegaci innych korporacji, oczywiście wedle starszeństwa korporacyjnego i tak, jako pierwszy głos zabrał przedstawiciel K! Kujawia, następnie zaś fil! Maciej Górny z poznańskiej K! Baltia, później zaś prezes szanownej K! Hermesia, zaś bezpośrednio po nim przedstawiciel K! Lauda, a na końcu prezes niezwykle młodej i prężnie działającej K! Astrea Lublinensis.
Niebywałym zaskoczeniem i radością cieszyły się nietuzinkowe podarki ofiarowane przez gości.
Gdy na stołach zagościł złoty, chmielny trunek, rozpoczął się czas radosnego śpiewu. Warto odrzec, iż po jednym z kolokwiów odbyła się sztafeta piwna, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród przybyłych korporantów.
Reszta nocy upłynęła w biesiadnym tonie rozmów, pełnych kufli i śmiechów.
Zegar wybijający godzinę 24.00 oznajmił zakończenie oficjalnego charakteru Komerszu.
Korporanci udali się na kwaterę K! Chrobria, by tam kontynuować zabawę i dopiero poranne promienie słońca zostały ostatecznym zwieńczeniem sobotniego wydarzenia.
Korporacja Akademicka Chrobria Vivat, crescat, floreat in aeternum!